Tydzień rejestracji trwa, czyli bieganie z papierkami do różnych ludzi i z pokoju do pokoju... Tylko tutaj na szczęście nikomu się nie spieszy ;) Nie wiem w ilu miejscach już byłam, ale jedno powiedzieć mogę napewno: ludzie są niezwykle mili, nawet w sekretariatach i tego typu pokojach :)
4 komentarze:
no pięknie... zarejestrujesz się, dostaniesz pieczatkę na czoło i etykietkę na tyłek.. już się nie zgubisz... proponuję jednak iść z duchem czasu i może zafundują Ci jakiegoś "chipa/czipa"? co?
Uwielbiam Twoje komentarze! No chyba czipsa zamiast czipa mi dadzą :P
Może bake rolls'a ?
.. jakkolwiek i cokolwiek byle smacznie.. mniam mniaaam!
Prześlij komentarz