2 marca 2010

Lisbon story 2

Nareszcie na starych śmieciach :D Trochę to trwało zanim wróciłam, zajęcia już się zaczęły, pogoda jakaś taka niemrawa :P Ale od razu wszystkie zakątki mi się przypomniały i znów czuję się niemalże jak w domu :)

Ostatni miesiąc był niesamowity, wakacje we własnym domu to coś co każdy powinien przeżyć :]