8 stycznia 2010

Kwitnąca agaWa i aloes :D

Czyli tak :D

Test był jednak po angielsku, ale nie będę się wypowiadać jakiej jakości to tłumaczenie było ;)

Od wczoraj pogoda jak w kwietniu ;) Zielono, słonecznie, kwiaty ( co niektóre ) kwitną :D Wczoraj z Epim byliśmy na miłym spacerku po parku i jeszcze obowiązkowo jechaliśmy żółtym tramwajem :D Zjdęcia pod palmami też mamy :]

Z kolei dzisiaj miałam drugi egzamin :P Zaraz po chybcikiem niemalże pobiegłam do domu i później już w trójkę pędem na stacje kolejową Rossio. Sintra przywitała nas śliczną pogodą, ale między czasie zrobiło się zimno a potem zaczął padać deszcz... ;)

Jutro prawdopodobnie kolejna wycieczka, a później o 15 kurs tureckiego. Hah!

Tak w ogóle, to kwitnąca agaWa i aloes są niesamowite :D Teraz tylko muszę się jeszcze przyczaić na opuncję i kaktusy :D


 Na większych połaciach ziemi kwitnący aloes wygląda jeszcze bardziej niesamowicie!

Te agaWy zaniedługo powinny kwitnąć :) Wybiorę się tam jeszcze raz, może akurat :D

 Ten mirador lubię najbardziej :D Strasznie zimno było, ale jest ładniejszy od pozostałych :D

2 komentarze:

Nika pisze...

agawa pisze się przez w :P

małgorzata pisze...

A przepraszam kiedy Ty masz czas na to "czajenie się"? Czy tam doba trwa dłużej niż u nas?... no!... a tak wogóle to u nas własnie pada, pada, pada ipada śnieg... nie wiem ile go juz napadało ale kół pray samochodzie nie widać. dla wyjasnienia dodam, że pług jeszcze nie odsnieżał, a robi to z lubością w stronę samochodów właśnie (a jakże by inaczej zresztą;))... Tak wiec u nas kwitną tylko szyby od mrozu(pięęęękne wzorki). To niemożliwe, żebyście tam mieli taka pogodę i te kwitnące agawy.. Ja poproszę dokumentację jakąś...