12 października 2009

Urodzinowe przyjęcie - niespodzianka

12 października - urodziny naszej współlokatorki Marii Eleny! :D To się nazywa niespodzianka!

 Od lewej: Federica, Natalia, Cinzia, Rodolfo, Nicole, Maria Elena, Samuela, Chiara, Tiziano, Beatrice, Carmela, Thiago, Arianna i ja po drugiej stronie kamery!

Ale zanim zrobiliśmy niespodziankę, potrzebne były małe przygotowania:


 Nasze życzenia :) Do tej pory nie wiem co one tam napisały ;)

 Nasza wersja "sto lat" :D Krótka coprawda, ale po uprzednim przećwiczeniu poszło nam całkiem nieźle :D

 iiiiiiiiiiiiiii? :> Jest tam kto???

Niespodzianka!! Eh... Uściskom i buziakom nie było końca :D

 Naprawdę lubię włoskie jedzenie :]

 A ta zapiekanka ze szpinakiem ( szic! ) była cudowna!

 I jeszcze toast na cześć solenizantki! ( ten kubek u góry to mój ;) )

O rany... a jutro musze wstać na laboratoria... brrr! ;)

5 komentarzy:

Nika pisze...

pierwszy komentarz z e51 :] Ty tam na studia pojechalas czy imprezowac? :P

małgorzata pisze...

Podobno studiowanie wiąże się ściśle z imprezowaniem, ale... ja się nie znam... Mam za to kilka uwag...
1) "zapiekanka ze szpinakieeeeem"- o ja cieeee!... cieszę się, że napisałaś "cudowna"!
2) "ten kubek u góry..." ten Twój! to jest w połowie pusty czy w połowie pełny?? hę??... innymi słowy: czy już połowę wypiłaś, czy wypiłas TYLKO tyle ile na zdjęciu widać tzn. "połowę kubka" właśnie??... Całuski!

Ooooo pisze...

Nadmienię tylko, że przed wzniesieniem toastu nie wolno było pić ;P Więc mi w udziale przypadło tylko tyle trunku;]

małgorzata pisze...

... czyli jednak "w połowie pusty" :((

Ooooo pisze...

To porto, które piliśmy nie było jakieś szczególne więc aż tak wiele nie straciłam :P